Obserwatorzy

16 kwietnia 2013

Moc olejku arganowego ukryta w masce do włosów.

Wracam po krótkim odpoczynku- zdecydowanie moja kondycja się poprawiła i stwierdzam, że taki odpoczynek od wszystkiego ma moc niezwykłą :) A jeszcze odpoczynek połączony z zabiegami upiększającymi w ogóle działa cuda, zarówno dla ciała, jak i zmysłów:)

Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat pewnej maski do włosów, udostępnionej mi do testów za pośrednictwem Agencji CredoPR :



Oyster Cosmetics, Argan Silk, maska do włosów z olejkiem arganowym, 150ml/ ok.40zł


Od producenta:
Maska ARGAN SILK zawiera cenny olejek arganowy z Maroko znany swoimi właściwościami antyoksydacyjnymi i uelastyczniającymi. Dodaje objętości i blasku suchym i zniszczonym włosom. Przywraca naturalny poziom nawilżenia i restrukturyzuje je: prawdziwy eliksir zdrowia i piękna.

Skład:
 
Maska zamknięta jest w wygodnej tubie na zatrzask, wykonanej z miękkiego tworzywa, dzięki czemu nie ma problemu z wydobyciem jej na dłoń. Bardzo podoba mi się design opakowania, delikatny, a zarazem kobiecy. W moim przypadku to opakowanie bardzo do mnie przemawia :)




 Po wyciśnięciu na dłoń ukazuje nam się średniej gęstości maska, delikatnie pachnąca. Zapach nie jest nachalny, tylko miły dla nosa. Charakterystyczny dla kosmetyków z olejkiem arganowym.




Maska gęstością przypomina śmietanę. Trochę bałam się że będzie niewydajna, że aby pokryć włosy będę musiała użyć jej naprawdę dużo. Ależ się myliłam! Wystarczy większa kropla, wielkości orzecha laskowego, żeby pokryć włosy od połowy aż po same końce (mam włosy odrobinkę za ramiona). 

Producent sugeruje, żeby maskę trzymać od 3-10 minut, ja zazwyczaj trzymałam ją około 5 minut, taki czas był dla mnie najbardziej optymalny.




Po spłukaniu maski, włosy są śliskie, z łatwością się rozczesują. Po wysuszeniu mają gładszą strukturę, są bardziej elastyczne i podatne na układanie.

Podczas dłuższego, systematycznego stosowania mniej więcej co 2-3 dni, zauważyłam, że stały się bardziej gładkie i błyszczące, bardziej elastyczne i mniej podatne na łamanie. Po prostu zauważyłam, że się zregenerowały, a przecież o to chodzi w używaniu masek. Niestety, mimo wielu plusów jest również minus- włosy po masce były trochę obciążone, zdecydowanie szybciej się przetłuszczały, co dla mnie, osoby z włosami przetłuszczającymi się u nasady było dość uciążliwe. Jednak widząc efekty jakie poczyniła z moimi włosami ta maska, na minus jestem w stanie przymknąć oko.

Z Oyster Cosmetics mam do czynienia dopiero drugi raz, ale i drugi raz jestem zadowolona z efektów. Podzielacie moje zdanie? 

Oyster Cosmetics posiada swój profil na Facebook, do którego możecie przejść TUTAJ:)

9 komentarzy:

  1. ciekawia mnie te kosmetyki z tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie slyszalam o Oyster Cosmetics :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To mnie zaciekawiłaś :) Mam jedwab tej firmy i jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szukam czegos na moje połamańce, moze sie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No dobrze, zaintrygowałaś mnie, pożądam tego produktu :) Uwielbiam wszystko, co posiada olejek arganowy w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli u mnie by się nie sprawdziła - mam włosy przetłuszczające się u nasady :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Olejek arganowy - to lubią moje włosy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny, moja czupryna uwielbia arganowy, a do tego jak widzę -bardzo wydajny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Produkty z olejkiem arganowym powinny być dobre:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, motywuje mnie on do dalszego działania;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...