Astor Soft Sensation Lipcolor Butter 012 Unguilty pleasure, ok.25zł
Od samego początku zaciekawił mnie fakt, że kosmetyk ten łączy w sobie cechy zarówno szminki, balsamu, jak i błyszczyka do ust. Z cech szminki posiada trwały i intensywny kolor, z balsamu cechy pielęgnacyjne i nawilżające, z błyszczyka zaś połysk. Czyli jakby nie patrzeć, jest to coś, o czym wiele z Nas marzy jeśli chodzi o kosmetyki do ust.
Opakowanie szminki przypomina nieco kredkę wysuwaną poprzez kręcenie dolnej części. Podoba mi się taki myk chociaż ma jeden poważny minus, a mianowicie to, że nie da rady szminki całkowicie schować, a przez to bardzo łatwo ją uszkodzić. Co do trwałości napisów zamieszczonych na opakowaniu się nie wypowiem, gdyż nie noszę jej w torebce tylko zostawiam w łazience więc póki co nic się nigdzie nie starło:)
Konsystencja jest idealna, bez problemu sunie po ustach, równomiernie je pokrywając. Po pierwszej aplikacji kolor na ustach jest delikatny, a 2 warstwy moim zdaniem idealnie oddają kolor. Wiadomo, jak ktoś lubi mocno podkreślone usta, można i 3 raz przejechać, ale dla mnie to już by było stanowczo za dużo:D Zapach mi przypomina wanilię z migdałami, taki słodziutki a zarazem delikatny.
1 warstwa
2 warstwy
Mam ochotę na taki bardziej mój odcień- Loved Up 002, nawet już prawie kupiłam, ale era macaczy w Rossmannie się pogłębia;/ każdy jeden egzemplarz z AŻ 3 był zmacany.
Podsumowując, jest to bardzo fajny, wielofunkcyjny kosmetyk do ust, który nie dość, że daje kolor i połysk, to jeszcze wyśmienicie dba o Nasze usta:)
kolorek po pierwszej warstwie śliczny, dwie warstwy już sa za intensywne :)
OdpowiedzUsuńJa dostalam nude i jestem mega szczesliwa , dzisiaj obowiazkowo sprawdzam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, lubię takie wielofunkcyjne pomadki :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek :D ale ja lubię efekt matu ;P
OdpowiedzUsuńwedług mnie ten kolor to soczysta malina i uwielbiam ten kolor. skradł moje serduszko po prostu... ^_^
OdpowiedzUsuńnie lubię też tego właśnie, że ciężko tą kredkę zamknąć bez uszkodzeń dopóki się nie da jej schować w opakowaniu i moja już ma piękne wzorki od skuwki :/
oj kusi mnie coraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńładny subtelny kolor, taki na co dzień
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńO za dodatkowe dbanie zdecydowanie należy się plus :) opakowanie ma cudne :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek. Sama dobrze się w takim czuje :)
OdpowiedzUsuńwow nigdy się nie spotkałam z takim opakowaniem :D
OdpowiedzUsuń/Magda
akurat nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo fajnie,choć ja wybrałabym zupełnie inną kolorystykę :)
OdpowiedzUsuńkuszą!
OdpowiedzUsuńHaha, to przeżegnanie się chyba pomogło, bo wydaje mi się, że nieźle leży na Twoich ustach :)
OdpowiedzUsuń