Hej kochane!
Wróciłam! :)
Dzisiaj kosmetyk, który długo czekał na swoją recenzję, ponieważ chciałam dokładnie go przetestować pod każdym kątem i przede wszystkim "prawie" zgodnie z zaleceniami producenta;)
Wróciłam! :)
Dzisiaj kosmetyk, który długo czekał na swoją recenzję, ponieważ chciałam dokładnie go przetestować pod każdym kątem i przede wszystkim "prawie" zgodnie z zaleceniami producenta;)
Gerovital Plant, krem przeciw niedoskonałościom skóry, 50ml/ok.26zł.
Od producenta:
Specjalny produkt przywracający blask
i ujednolicający wygląd skóry z przebarwieniami, z nierówną pigmentacją
i z bliznami potrądzikowymi. Krem ma kompleksowe działanie:
- rozjaśnia istniejące plamy i usuwa warstwę martwych komórek, dzięki działaniu kwasów owocowych;
- zapobiega powstawaniu plam i przyspieszonemu starzeniu się skóry;
- przedłuża efekt rozjaśnienia dzięki przeciwutleniającemu, antystresowemu, organicznemu wyciągowi z szarotki;
- nawilża i odżywia skórę, odbudowuje warstwę ochronną na jej powierzchni, dzięki olejkom roślinnym z kakao, soi i jojoby;
- odbudowuje spójność i zdrowy wygląd skóry, dzięki wyciągowi z Boswellii Serrata.
Sposób użycia: Nakładać 2 razy dziennie, przez co najmniej 2 miesiące, na problematyczne strefy.
Kurację rozjaśniającą plamy i wybielającą skórę zaleca się przeprowadzać jesienią i zimą (gdy promieniowanie słoneczne jest mniej nasilone), przy jednoczesnym zapewnieniu dobrej ochrony przed promieniowaniem UV. Zaleca się stosowanie kremów pielęgnacyjnych z faktorem ochronnym UV 15-20. Przy jakichkolwiek symptomach podrażnienia skóry, należy przerwać stosowanie kremu i zacząć ponownie po 2-3 dniach.
Kurację rozjaśniającą plamy i wybielającą skórę zaleca się przeprowadzać jesienią i zimą (gdy promieniowanie słoneczne jest mniej nasilone), przy jednoczesnym zapewnieniu dobrej ochrony przed promieniowaniem UV. Zaleca się stosowanie kremów pielęgnacyjnych z faktorem ochronnym UV 15-20. Przy jakichkolwiek symptomach podrażnienia skóry, należy przerwać stosowanie kremu i zacząć ponownie po 2-3 dniach.
Skład:
Krem używałam przez prawie 2 miesiące, ale nie 2 razy dziennie tylko raz, na noc, ponieważ skóra po jego nałożeniu nie jest matowa, tylko się świeci, a nie chciałam nakładać na niego nawet delikatnego makijażu (sama nie wiem dlaczego;))
Zamknięty jest w wygodnej w użyciu i przede wszystkim higienicznej tubce wyposażonej w zatrzask, który otwiera się bez zbędnych problemów. Bardzo podobają mi się opakowania z serii Gerovital Plant bo wszystkie są stonowane w przyjemnej dla oka kolorystyce.
Konsystencja kremu jest dość gęsta, na początku obawiałam się czy mnie nie zapcha, ale na szczęście nic takiego się nie stało. Zapach podobny jak przy innych kosmetykach z tej serii, ziołowy, ale delikatny i przyjemny dla nosa.
A teraz najważniejsza rzecz, czyli działanie... Pierwsze dwa tygodnie z tym kremem wyglądały podobnie jak te z kremem Bandi z kwasami, ale jakby w mniejszym stopniu. Nie miałam wysypu na twarzy, tylko małe, nie rzucające się zbytnio w oczy krostki, w szczególności na brodzie. Wnioskuję, że w ten sposób oczyszczała mi się skóra na brodzie, ponieważ później zauważyłam że jest znacznie jaśniejsza. Jeśli chodzi o działanie rozjaśniające plam i blizn potrądzikowych nie wypowiem się ponieważ takowych na całe szczęście nie posiadałam:) Zauważyłam natomiast ogólne rozjaśnienie i ujednolicenie kolorytu skóry, wygląda na bardziej zdrową i promienną. Krem świetnie nawilża, jednocześnie złuszczając stary naskórek przez co buzię aż chce się dotykać bo jest taka miękka:)
Jest to już kolejny produkt tej firmy który podbił moje serce, jak zakończę tę kurację to na pewno będę do niej wracać bo widzę, że służy mojej skórze.
Jeśli któraś z Was jeszcze nie zna firmy, to z asortymentem można zapoznać się TUTAJ. Zapraszam też do polubienia na FB, gdzie często odbywają się konkursy w których można wygrać kosmetyki! TUTAJ.
też go mam! czeka na swoje testowanie :)
OdpowiedzUsuńja nie miałam tego kosmetyku... ale seria Gerovital H3 jest świetna!
OdpowiedzUsuńo, super! :) u mnie pewnie byłby wysyp na calej twarzy :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie czy sprawdził by się przy moich bliznach :)
OdpowiedzUsuńO coś dla mnie :)Szukam czegoś co poradzi sobie z moimi bliznami potrądzikowymi.Zapraszam do mnie na post ;)
OdpowiedzUsuńSeria tych kosmetyków jest super
OdpowiedzUsuńhttp://roznosci-probki.blogspot.com/
ciekawy, czy i z moja buzia dałby sobie radę...
OdpowiedzUsuńja zwykle kiedy mam po kremach wysyp, to bardzo się zniechęcam, a moze powinnam dać wtedy drugą szanse;p ten wygląda ciekawie, muszę się mu bliżej przyjrzeć
OdpowiedzUsuńNie znamy tego kremu, ale marka nam jest znana, lubimy too;):)
OdpowiedzUsuńTego produkty jeszcze nie znam, i raczej nie jest dla mojej cery, ale inne produkty znam i cenie:)
OdpowiedzUsuńP.S Obserwuję,zapraszam do mnie
Całkiem nie głupi skład jak na taką cenę :)
OdpowiedzUsuńmiałam z tej firmy krem i byłam bardzo zadowolona!
OdpowiedzUsuńchyba warto byłoby go wypróbować :) rzetelna recenzja :)
OdpowiedzUsuń