Dzisiaj przyjemnie i pachnąco:)
W pachnącej przesyłce od firmy Enchanteur znalazłam kilka próbek i balsam do dłoni i ciała w nucie zapachowej idealnie trafionej w moje gusta z serii Romantic.
Wiem, że wiele z Was nie słyszało nigdy wcześniej o firmie, dlatego postaram Wam się w skrócie o niej opowiedzieć.
Enchanteur jest dostępna na rynku od prawie 24 lat. Firma specjalizuje się w produkcji kosmetyków perfumowanych, które zniewalając swoim zapachem mają uwodzić zmysły, pozwalając każdej kobiecie na odrobinę luksusu. Inspiracją firmy od początku istnienia jest miłość i romans, a hasło przewodnie brzmi:
"Jesteś warta romantycznego zapachu, jesteś warta Enchanteur."
Firma posiada 4 gamy zapachowe swoich produktów:
*Charming: kwiatowo-pudrowe nuty zapachowe,
*Alluring: słodki owocowo-kwiatowy zapach z przeważeniem piżma i wanilii,
*Enticing Magic: świeży owocowo kwiatowy zapach,
i seria *Romantic charakteryzująca się słodką, kwiatowo-owocową nutą, która rozpieszcza zmysły.
Z tych czterech serii najbardziej do gustu przypadły mi 2 zapachy Enticing Magic i właśnie Romantic, nie są nachalnie słodkie, tylko delikatne a zarazem długotrwałe. Jako że próbki były dosyć małe, nie będę się nad nimi rozczulać tylko przejdę do konkretów;)
Enchanteur, Perfumowany Balsam do dłoni i ciała, 100ml
Opis ze strony producenta:
Perfumowany balsam wzbogacony w składniki zmiękczające, nawilżające i
odżywiające skórę: Aloe Vera i Olive Butter. Dzięki łagodnej formule
balsam błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia skóry tłustej. Jest
niewiarygodnie skuteczny w utrzymaniu zapachu i świeżości przez cały
dzień. Skóra pozostanie jedwabiście miękka i delikatnie pachnąca. Produkt nie zawiera parabenów.
Skład:
Water, Glyceryl Stearate, Fragrance, Dimethicone, Isopropyl Myristate,
Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Stearic Acid,
Ceteareth-20, Cetanol, Carbomer, BHT, Polysorbate 20, Olea Europea
(Olive) Oil Unsaponifiables, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Aloe
Barbadensis (Aloe Vera) Gel, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone
Balsam dostępny jest w 3 pojemnościach: 100ml, 250ml, 500ml. W przypadku 2 pierwszych pojemności balsam zamykany jest na klik, natomiast 500ml wyposażone jest w pompkę.
Butelka jest przepiękna, kobieca, przypominająca romantyczne chwile. Nikt chyba nie zaprzeczy, że takie opakowanie ozdobi każdą łazienkę! Etykieta jest również nienachalna, delikatnie ozdobiona różami.
Balsam ma konsystencję lekką, szybko wchłaniającą się koloru białego.
Zapach na początku jest bardzo intensywny, jednak po wsmarowaniu w skórę staje się lekki, a mimo wszystko długo wyczuwalny. Odkąd go otrzymałam stosuję go rano, po prysznicu, bo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Zapach na skórze utrzymuje się mniej więcej do 4 godzin, później nie ma po nim śladu. Kosmetyk zdecydowanie nawilża skórę, pozostawiając ją miłą w dotyku gładką i pachnącą:)
Balsam zdecydowanie podbił moje serce (i nos), na pewno skuszę się na zakup balsamu Enticing Magic na lato,bo ma bardziej orzeźwiający zapach. Seria Romantic lepiej odpowiada mi w chłodne dni, jest bardziej otulająca:)
Butelka jest naprawdę urzekająca :) ja nie lubię jak balsam ma zbyt intensywny zapach dlatego, że używam perfum i mogą kolidować ze sobą :)
OdpowiedzUsuńopakowanie jest przecudne, zainteresowałas mnie tym kosmetykiem, zwłasza zapachem :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jak z rzymskich łaźni. Piękne i pewnie zapach też taki jest.
OdpowiedzUsuńOpakowanie piękne, zapach mogę sobie tylko wyobrazić :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych kosmetyków, muszą ładnie pachniec
OdpowiedzUsuń