Obserwatorzy

22 listopada 2012

Lirene Dermoprogram cera mieszana i tłusta krem matująco-nawilżający

Chcę Wam dzisiaj zaprezentować pewien krem, który zasłynął chyba głównie jedynie z tego, że ma skrajnie podzielone opinie na swój temat. Postanowiłam, że muszę go wypróbować i dzielnie go używałam, żeby teraz móc podzielić się z Wami opinią na jego temat.

Lirene Dermoprogram, Cera mieszana i tłusta, krem matująco-nawilżający na dzień

Od producenta: 
Twoja skóra potrzebuje skutecznego kremu, który zapewni idealne zaspokojenie jej wyjątkowych potrzeb – perfekcyjnie zlikwiduje błyszczenie i jednocześnie zapewni optymalne nawilżenie suchych partii twarzy. Krem długotrwale matuje skórę i reguluje nadmierne wydzielanie sebum. W efekcie Twoja twarz wygląda matowo, świeżo i naturalnie.
*kompleks Skin Matt - łagodzi zaburzenia czynności skóry, reguluje i długotrwale wyrównuje profil wydzielania sebum
*kompleks Hydro Corn - intensywnie i głęboko nawilża, na długo utrzymując wodę w naskórku
*mikrogąbeczki matujące - pochłaniają nadmiar sebum

Jak stosować?
Krem stosuj codziennie rano na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Nałóż krem, delikatnie rozprowadź i wmasuj. Krem jest kosmetykiem specjalistycznym i stanowi program pielęgnacyjny jednocześnie z innymi produktami z serii. Delikatna formuła kremu sprawia, że nie pozostawia on na skórze tłustej warstwy. Idealnie nadaje się pod makijaż.


Krem ma lekką konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, nie zapychając porów.
Zapach jest ładny, miły dla nosa, taki delikatny.


Jeśli chodzi o działanie to niestety "tyłka" nie urywa. Priorytetem dla mnie przy kremach na dzień jest działanie matujące, którego przy tym kremie nie udało mi się osiągnąć ani razu, a wręcz przeciwnie- po użyciu cała buzia się świeciła i świeci do tej pory. Na początku myślałam, że może po prostu przesadzam z jego ilością ale po wielu próbach i podejściach po prostu stwierdzam, że na mojej twarzy ten krem działania matującego nie umie osiągnąć... Krem pomimo tego, że nie matował w dalszym ciągu go używałam, a buzię matowiłam sypkim pudrem. Krem mimo tego, że nie spełnił swojego głównego zadania okazał się świetnym nawilżaczem. Po jego użyciu cera jest gładka, dobrze nawilżona i miła w dotyku. Cóż, będę dalej szukać idealnego kremu matująco-nawilżającego na dzień ;) 
A może Wy macie jakiś sprawdzony krem? Polecicie mi coś?

10 komentarzy:

  1. to chociaz tyle, ze dobrze nawilża:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze chyba nie spotkałam się z kremem, który dawałby efekt idealnego matu. Choć miałam próbkę Perfecty matującej i mat był. Może ją wypróbuj? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. szkoda, ze nie matuje, bo chetnie bym kupila :/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam matującego z Eveline i sie sprawdza;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że nie matuje, spodziewałam się czegoś lepszego ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Garnier czysta skóra nawilżająco-matujący - według mnie nieźle matuje, a przynajmniej nie spotkałam kremu który by aż tak matował ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze wiedzieć, nie trzeba kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie czytałam na innym blogu opinię nt. kremu matujacego Eveline, i chyba kupię ten Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  9. Polecam żel z aloesem firmy Oriflame oraz wspomniany przez Malinowa Chatkę od Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Teraz jestem zakochana w Dermice Aquaoptima - cudo:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, motywuje mnie on do dalszego działania;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...