Obserwatorzy

3 grudnia 2012

Mięta z czekoladą

Dzisiaj zaprezentuje Wam kolejny, już ostatni kosmetyk, który otrzymałam do testów w ramach współpracy kwartalnej z BingoSpa.

Jest nim:
Serum czekoladowo-miętowe do ciała, BingoSpa

Od producenta:
Miętowe orzeźwienie pobudzi Twoje zmysły, a skóra odetchnie pełną piersią! Serum BingoSpa sprawi, że pielęgnacja Twojej skóry stanie się niezapomnianą chwilą, chwilą na którą z niecierpliwością czekasz, chwilą, którą pragniesz, by trwała bez końca... dzięki czekoladzie. Ziarno kakaowca - Theobroma cacao - z którego powstaje czekolada zawiera wiele cennych dla skóry substancji, posiada zdolność zmiękczania skóry. Poza tym wykazuje działanie odmładzające i odświeża skórę, skutecznie likwiduje suchości skóry. Antyoksydanty, czyli składniki spowalniające proces starzenia się skóry, znajdujące się w  czekoladzie, zapobiegają rozwojowi wolnych rodników, które wpływają na utratę przez skórę kolagenu, elastyny i innych protein. 

Składniki czekoladowego serum BingoSpa drenują i 
pobudzają metabolizm komórkowy, regenerują i działają 
kojąco. Te wyjątkowe właściwości zawdzięczamy obecności 
w ziarnie kakaowym różnorodnych substancji, z których 
najważniejsze to:
  • psychoaktywne – ß-fenyloetyloamina, tryptofan, anandamid, 
  • nawilżające i detoksykujące – kofeina i teobromina 
  • antyoksydacyjne i ochronne w stosunku do komórek skóry – polifenole, głównie flawonoidy i kwasy fenolowych                                                                                                                                                  
Puszyste i aksamitne, czekoladowo - miętowe serum BingoSpa do pielęgnacji ciała nasyci skórę odżywczymi składnikami, na długo pozostawi rześki, miętowy zapach.

Skład:

 
Serum ma konsystencję maślaną, na pierwszy rzut oka może wydawać się zwarta jednak tak nie jest, łatwo rozsmarowuje się na skórze i szybko wchłania.


Zapach... wyobrażałam sobie, że będzie pachnieć inaczej... Kojarzycie może takie cienkie listeczki do jedzenia czekoladowo-miętowe? Miałam nadzieję, że to serum będzie właśnie tak pachnieć, niestety się pomyliłam:(
Zapach jest mocno chemiczny, owszem czuć miętę zmieszaną z czymś podobnym do czekolady, jednak mój nos z tym zapachem się nie polubił i przez to dość ciężko było mi używać ten kosmetyk.


Jeśli chodzi o działanie, to serum rzeczywiście nawilża, wygładza i zmiękcza skórę, jednak w moim przypadku po upływie niecałej godziny skóra domagała się z powrotem nawilżenia, więc efekt jest niestety krótkotrwały, nie zapewniający chociażby nawilżenia od mycia do mycia, a to jest minimum jakie wymagam od kosmetyków nawilżających. 

Miałyście to serum? Co sądzicie o jego zapachu?

8 komentarzy:

  1. Nie wiem co bardziej lubię- czekoladę czy miętę :) Ale skoro zapach sztuczny, to na pewno się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę mnie ten zapach chemiczny zniechęcił... Czytając ostatnio na stronie o mieszance mięta+czekolada już sobie wyobrażałam jaki to byłby raj dla mnie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. w sumie to żaden i mieta i czekolada sa sztuszne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie czułam tam również mięty. ale jako nawilżacz u mnie się sprawza, choć skład nie do końca zachwyca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, ze taki nieciekawy zapach, bo az się nie chce używać takich rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam z papają i również wobec niego strasznie się rozczarowałam. A jednak na wielu bogach widziałam masę pozytywnych opinii
    Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekolada powinna być moim zdaniem brązowa,a nie biała jak w przypadku kremu, albo choć trochę mięty. A tu standardowo biały kolorek. I tak jestem bardzo ciekawa jak się by sprawdził na mojej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam,ale chciałabym wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, motywuje mnie on do dalszego działania;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...