Hej;)
Poniedziałek, pierwszy dzień nowego miesiąca, a ja żyję tylko tym, że jest przede mną ciężki kwartał w pracy... Mam nadzieję, że jakoś podołam, wytrzymam, że dam radę, bo jak nie ja no to kto?:P
Tymczasem śpieszę do Was z recenzją pewnego kremu, po którym skóra staje się gładka niczym płatki róży, którą zresztą pachnie ;)
Jest to:
Krem dostałam w ramach współpracy z Panią Moniką, reprezentującą Agencję Credo PR. Swoje testy zaczęłam właśnie od tego produktu, ponieważ najbardziej skradł mi serce swoim zapachem. Mija tydzień odkąd go stosuję i uważam, że już jestem gotowa na to by wyrazić zdanie o nim.
Najpierw kilka słów od producenta:
RÓŻANY
KREM GLICERYNOWY marki Hegron Cosmetics polecany
jest do pielęgnacji wysuszonej i szorstkiej skóry. Dzięki
specjalnej formule z wysoką zawartością gliceryny krem zmiękcza,
nawilża i wygładza skórę. Jest niezwykle skuteczny w pielęgnacji
kolan, pięt, łokci oraz dłoni. Stosowany codziennie sprzyja
utrzymaniu prawidłowego stopnia nawilżenia skóry, nadając jej
miękkość i delikatność.
RÓŻANY
KREM GLICERYNOWY
skutecznie pielęgnuje skórę suchą oraz spękaną, podatną w
okresie letnim lub na jesieni na szkodliwe działanie wiatru bądź
słońca.
I uwaga uwaga: cena!
ok.
15 zł/350ml to prawie darmo- za taką pojemność i jakość !:D
Opakowanie kremu takie jak lubię- nie ma problemu z wydobyciem resztek kremu, można nabrać dokładnie tyle ile się chce- wygoda przede wszystkim.
Krem posiada konsystencję istnie "kremową", białą, którą fajnie się nakłada na skórę i szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu.
Jakie jest moje zdanie na jego temat?
Może zacznę od zapachu- pachnie jak bukiet róż! Przepiękny zapach, o średnim nasileniu bardzo przyjemny dla nosa, długo utrzymuje się na skórze po zastosowaniu.
Krem ten stosuję jedynie na miejsca bardzo przesuszone czyli łydki, dłonie, łokcie. Świetnie nawilża te partie, pozostawia je miękkie i miłe w dotyku. Przy regularnym stosowaniu widać znaczącą poprawę miejsc, w których skóra była popękana i szorstka. Co jest ważne- krem jest bardzo wydajny bowiem wystarczy jego niewielka ilość żeby dobrze nawilżyć skórę.
Zagości w mojej kosmetyczce na dłużej;)
Odsyłam Was na stronę producenta w celu zapoznania się z asortymentem firmy [KLIK]
Ja stosowałam głównie na pięty.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy jest ten krem. Lubię zapach róży więc dla samego zapachu bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńmam ten sam, ale mój jest chyba liliowy, pieknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńZ takim pachnącym różami kremem, żadna praca nie straszna :)
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za zapachem różanym, ale z asortymenetem się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pojemność spora. Nie wiem jednak czy zapach by mi się spodobał..., nie przepadam za różanym w kosmetykach. Aczkolwiek róże uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńnigdy wczesniej o tym nie słyszałam, musi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuń♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Kadik Babik
Ale wielki słoik! Chyba latami bym tego używała :D:D
OdpowiedzUsuńSzybkie wchłanianie jest jak najbardziej na plus. Nie ma nic gorszego jak siedzenie i czekanie, aż balsam się wchłonie :)
Słyszałam co nieco o tym kremie, musi pięknie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńKocham ten krem, uzywała go moja babcia, mama i teraz ja :) chociaż ja mam go w troszkę innym opakowaniu :)
OdpowiedzUsuń