Dzisiaj śpieszę do Was z recenzją produktu, który otrzymałam w niespodziewanej paczce w ramach współpracy z firmą Marion. Na pierwszy ogień do testów wzięłam ten oto produkt:
Marion, Delikatny płyn do demakijażu oczu, Dwufazowy.
Kilka słów od producenta:
Dwufazowy płyn do demakijażu oczu
skutecznie usuwa wodoodporny i trwały makijaż, bez pozostawiania na
skórze tłustego filmu. Łagodna formuła wzbogacona ekstraktem z rumianku
łagodzi delikatną skórę wokół oczu oraz zmniejsza podrażnienia. Zawarta
prowitamina B5 doskonale nawilża skórę, nadaje jej gładkość i
elastyczność.
DWUFAZOWY:
- Faza ciemna to bardzo delikatny płyn, który odświeża i nawilża skórę.
- Faza jasna bogata w delikatne oleje, skutecznie zmywa makijaż wodoodporny i długotrwały bez pozostawiania na skórze tłustego filmu.
- Nie powoduje podrażnień skóry i spojówek
- Nie zawiera detergentów i substancji zapachowych
- Polecany również dla osób o wrażliwych oczach oraz noszących szkła kontaktowe
Skład:
Aqua, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Isohexadecane (and)
Polyisobutane, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin, Panthenol
Chamomilla Recutita Extract, Sodium Chloride, C.I. 42090
Zamknięty jest w ładnej i zgrabnej buteleczce mieszczącej 120ml produktu.
Konsystencja po wymieszaniu jest gęsta, ale zarazem oleista. Powoli wsiąka w wacik.
Pozwoliłam sobie na dokonanie testu na dłoni. Zrobiłam 2 kreski wodoodpornymi tuszami, których jest się ciężko pozbyć z oka;)
Kreski są dosyć grube, nałożona jest gruba warstwa tuszu.
Tu zdjęcie po pierwszym przetarciu (jak widać nieźle sobie radzi)
A tu po 2 przetarciu (kreski są prawie niewidoczne)
Jakie jest moje zdanie na jego temat?
Uważam, że jest to tani i dobry kosmetyk do demakijażu oczu, ponieważ szybko i bez zbędnego tarcia pozbywa się makijażu z oczu. Nie pozostawia na powiekach tłustego filmu, jedynie miękkość i gładkość. Nie podrażnia oczu, a co najważniejsze przynajmniej dla mnie- nie piecze, więc w trakcie demakijażu wreszcie nie wylewam litra łez;)
Według mnie jest bez zapachu.
Uważam, że jedyną wadą tego produktu jest ciężka dostępność, przynajmniej u mnie.
Myślę, że kiedyś do niego powrócę, oczywiście jeśli go gdzieś u siebie znajdę.
Zapraszam Was na stronę producenta, gdzie można zapoznać się z resztą asortymentu firmy, o TUTAJ
Znacie ten płyn? A może macie jakichś ulubieńców jeśli chodzi o demakijaż oczu?
makijaż zmywam żelem Vichy Normaderm bardzo fajny produkt, polecam
OdpowiedzUsuńja go jeszcze nie zaczełam używać, muszę skończyć to co mam zaczęte ;D
OdpowiedzUsuńciekawe jak u mnie sie sprawdzi :)
Gratuluję współpracy,nie używałam go nigdy,jestem wierna mojej dwu-fazówce z bielendy.
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie probowałam, czeka cierpliwie w kolejce :)
OdpowiedzUsuń