Venita- pokrzywowe oczyszczanie

Dzisiaj przybywam do Was z recenzją szamponu do włosów, który otrzymałam jakiś czas temu w ramach współpracy z firmą Venita.

Venita Shampoo Szampon do włosów przetłuszczających się z ekstraktem z pokrzywy

Mam tłuste włosy, więc szampon z pokrzywą spadł mi jakby z nieba:D 

Ogromny plus za dużą pojemność-400ml- w związku z tym, że myję włosy codziennie, szybko kończą mi się szampony, a dzięki tak dużej objętości nie muszę się o to martwić:) 

Informacje od producenta:

Skład szamponu:

Co do składów szamponów niestety się nie znam, ale może któraś z Was mnie oświeci;))

Jakie jest moje zdanie na temat tego szamponu?

Od początku- szampon zamknięty jest w typowym, szamponowym i wygodnym opakowaniu, z którego bez problemu wydobędziemy kosmetyk. 

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że szampon jest rzadki i wodnisty- nic bardziej mylnego! Jest to złudzenie wynikające z bezbarwnego opakowania:) Szampon po nałożeniu na dłoń nie przelewa się między palcami, więc nie trzeba się martwić, że połowa kosmetyku wyląduje wszędzie tylko nie na włosach:)

Dobrze się pieni, a dzięki temu jest wydajny, bo wystarczy niewielka ilość żeby dokładnie umyć włosy:)

Włosy i skóra głowy po jego użyciu są delikatnie ale i zarazem dogłębnie oczyszczone z codziennych zabrudzeń i łoju. Nie plącze włosów, a za to należą mu się brawa! Dawno nie spotkałam się z szamponem, który nie plątał włosów:) Jeśli chodzi o zapach jest on przyjemny dla nosa, taki lekko ziołowy z przewagą pokrzywy.

Bardzo chętnie będę wracać do niego, bo jest delikatnym, ale dokładnym czyściochem :p

Ubolewam jedynie nad tym, że produkty Venity są tak słabo dostępne w sklepach w mojej okolicy, bo na prawdę polubiłam ich kosmetyki :)

A Was moje kochane zapraszam na stronę Venity [KLIK] możecie się tu zapoznać z asortymentem firmy, myślę, że każda z Was coś upatrzy dla siebie:)